avon

Raaajstopy ,must have kazdej zimy ..

Poniewaz jestesmy w styczniu przed nami jeszcze kilka zimnych miesiecy na wyprzedazach mozemy zaopatrzyc sie w rajstopy.Siegnijmy pamiecia do czasow PRL-u ( pewnie nie pamietacie ja zreszta tez ale slyszalam opowiastki mamy)kiedy to kazda dumna kobieta dnia 8 marca  wracala do swego domu po wyczerpujacym dniu pracy z gozdzikiem w reku i paczka badz dwoma rajstop boskiego ciemnobrazowego koloru.To byl prezent.Siegnijmy teraz pamiecia do lat 90 rajstopy laaaaaajkra swiecaca bardziej rajtki swiecily tym bardziej trendy byly( nie wspomne o legginsach 100% lycry ktore sie swiecily jak ...lepiej nie napisze )Pamietam najbardziej poszukiwane byly te jasna brazowe polyskujace na zloto albo czarne ze srebrna poswiata ,sama bylam dumna posiadaczaka,  a jaki zal w sercu sie budzil gdy na ukochanej parze swiecacych rajtek szlo oczko :/ eh pamietam proby ratunku za pomoca czerwonego lakieru mamy ,gdy oczko szlo w widocznym miejscu trzeba bylo uzyc tego bezbarwnego :) ah coz za czasy .

Teraz rajstopy tez sa bardzo top ale stawiamy raczej na te mocno kryjace,wygladaja super z botkami i spodnicami,  szortami .

Bardzo modne sa rowniez roznego rodzaju skarpetki(krotkie ,do kolan i za kolano) ktore mozemy nosic z mokasynami ,z obcasami a nawet z sandalami.






Legginsy jak wyzej wspominalam bardzo trendy w latach 90 znowu maja swoje 5 minut,kroluja doslownie wszedzie dostepne na kazdym bazarze w kazdej sieciowce ,czesto mylone ze spodniami pokazuja cala nasza fizjologie :)(patrz camel toe)Szczuple dziewczyny moga sobie pozwolic na pokazanie tego i owego jednak legginsy najczesciej ubieramy do dluzszych bluzek ,tunik i swetrow.Najwieksza popularnoscia ciesza sie te imitujace skore ,winylowe i te wzorzyste do wyboru do koloru .Bardzo ladna linie legginsow wypuscila Calzedonia  http://www.calzedonia.it/it/collezionefw/donna/fallwinter.
Nie mozna zapomniec o legginsach push-up ktore w widoczny sposob uwydatniaja nasza tylna kobiecosc.Rynek oferuje nam ogromna linie pochodnych legginsow treginsy czy jegginsy dostepne w sieciowkach takich jak bershka czy stradivarius itp.Dziewczyny tak wiec pokazujemy szczuple nogi misia Yogi :)

2 komentarze:

  1. Pamiętam moją pierwszą parę legginsów. Byłam w drugiej klasie podstawówki. Leggi w odcieniu fiołka 100% lycry heh;) Teraz też bardzo często chodzę w leggach. Lubię zwłaszcza czarne ala skóra ale na równi z kolorowymi w odjechane wzory. Chmurki, cętki, z pyskiem King konga, no i całe srebrne! Do tego dłuugi sweter i można całą zimę przechodzić bez nudy!

    OdpowiedzUsuń
  2. tez mialam fioletowe kolor sliwki mega swiecace i zielone :) pamietam jak masakrycznie sie w nich wygladalo :D

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za wszystkie komentarze ,zostaw linka to Cie chetnie odwiedze i skomentuje :)
obserwacja za obserwacje ,napisz w komentarzu ze to zrobilas /es zawsze sie rewanzuje :)

Thank you guys for all comments <3